„Lena coś zrobiła”: Sosedov wypowiedział się na temat głównego niuansu po śmierci na koncercie Vaengi

Siergiej Sosedow stwierdził, że Vaenga wyróżnia się na tle świata show-biznesu
Tragedia, która wydarzyła się podczas koncertu Jeleny Wajengi w Twerze, nie złamie piosenkarki. Krytyk muzyczny i prezenter telewizyjny Siergiej Sosedow opowiedział o tym korespondentom MK. Przypomnijmy, że podczas występu piosenkarki jedna z obecnych na sali fanów zachorowała: zmarła w przerwie. Śledczy badają obecnie okoliczności zdarzenia. Według wstępnych danych przyczyną zgonu emeryta mogło być oderwanie się skrzepu krwi. Vaenga była tak zszokowana, że postanowiła przerwać występ i przełożyć koncert na inny termin.

„To może się zdarzyć każdemu” – powiedział Siergiej Sosedow w wywiadzie dla MK. – Ludzie, zdarza się, że na koncertach ludzie umierają. Nie zdarza się to często, ale miało miejsce w historii.
- Tragedia nie złamie Leny: to nie wchodzi w grę. Ona jest artystką. Myślę o czymś zupełnie innym: „Co ja bym zrobił na jej miejscu?” Pewnie dokończyłbym koncert. A ona, przepracowawszy niemal cały występ, przełożyła go na inny termin, korzystając z tych samych biletów... Okazuje się, że drugi koncert da za darmo. To oczywiście akt - wyraził najważniejszy niuans Sosedow. - Lena ogólnie zadziwia swoją naturalnością, człowieczeństwem i ciepłem. Z pewnością wyróżnia się na tle świata show-biznesu.
Sosedov powiedział, że niedawno był na występie Vaengi i był zachwycony tym, co zobaczył. Jak wiemy, nie zdarza mu się to często.
„Waenga ma wspaniały nowy program – niedawno dała dwa wspaniałe koncerty na Kremlu” – mówi Siergiej. – Program na żywo: od pierwszej do ostatniej nuty. Na scenie współpracuje z dziesięcioma muzykami najwyższej klasy: gitarzystą i absolutnie wspaniałym pianistą. Dwa zestawy perkusyjne... Na scenie była praktycznie mała orkiestra, nieustannie wchodziła w interakcję z muzykami.
Podczas występu na Kremlu Wajenga bardzo zaskoczyła Sosedowa.
„Minęła półtorej godziny i nagle Lena zaczęła się kłaniać” – kontynuuje Sosedow. – Zaprowadziła muzyków na skraj sceny. Zdziwiłem się: „Jak? Tylko półtorej godziny? To zdecydowanie nie wystarczy! I nagle mówi: „Przyjaciele, to nie koniec koncertu. Ogłaszam przerwę: drugi akt rozpocznie się za 40 minut. I znowu śpiewała przez półtorej godziny.
„Naprawdę podobał mi się koncert” – mówi Siergiej. – Publiczność ją przywitała: owacja była długa. Program był różnorodny: śpiewała po mołdawsku i wykonała pieśń wojenną jakiegoś barda. Pojawiło się wiele nowych utworów, i to nie bez jej przebojów. Wszystko jest interesujące i żywe. To było niesamowite – nie pamiętam kiedy ostatni raz byłam na takim koncercie. Lena jest u szczytu swojej kariery. I oczywiście nadal będzie zachwycał swoich fanów, pomimo tego, co wydarzyło się w Twerze.
mk.ru